Gosia przyszła na świat z wadą serca. Dziewczynka ma stwierdzoną hipoplazję, czyli brak lewej komory serca, niedomykalność i artrezję zastawek. Miała zaledwie 2 dni, gdy jej serduszko się zatrzymało. Nasza Podopieczna musiała przejść operację, a 2 dni później konieczna była kolejna ingerencja chirurgiczna. Niedługo potem pojawiły się kolejne problemy. Wydolność układu krążeniowego spadała i pojawiła się gorączka. Dziewczynka przeszła już trzecią w swoim krótkim życiu operację.

Obecnie Gosia kontynuuje leczenie w klinice w Niemczech. Lekarzom udało się przeprowadzić drugi etap operacji serca jednokomorowego. Jest to operacja, którą dzieci mają w wieku kilku miesięcy, a dziewczynka przeszła ją dopiero przed szóstymi urodzinami. To jednak nie koniec leczenia i walki o serce i życie. Nasza Podopieczna musi przejść jeszcze trzeci etap zabiegu, który ma odbyć się w 2022 roku. To jedyna szansa na to, by dziewczynka mogła w przyszłości cieszyć się długim i szczęśliwym życiem.

Nasza Podopieczna marzy o rowerze. Gosia mogłaby wybierać się na wycieczki, które pozwoliłyby jej oderwać się od trudności związanych z chorobą i nabrać sił. Ruch na świeżym powietrzu to dla naszej Podopiecznej doskonała forma rehabilitacji.