Jakub
Turnus rehabilitacyjny
Kuba przyszedł na świat jako skrajny wcześniak, już w 27 tygodniu ciąży. Niestety konsekwencją tak wczesnego porodu okazały się liczne choroby i ograniczenia, z którymi nasz Podopieczny musi mierzyć się do dziś. Na przestrzeni lat u chłopca zdiagnozowano bowiem mózgowe porażenie dziecięce czterokończynowe, padaczkę, hipoplazję robaka móżdżku oraz bardzo poważne niedowidzenie. Wszystko to znacząco wpłynęło na dzieciństwo Kuby i raz na zawsze odebrało mu szansę na zdrowe i samodzielne życie.
Codzienność naszego Podopiecznego od zawsze przepełniona jest intensywną rehabilitacją, rozmaitymi zajęciami oraz wizytami u niezliczonej ilości specjalistów. Niestety, pomimo ciężkiej pracy, Kuba do tej pory ma ogromne problemy z utrzymaniem równowagi, nie jest w stanie samodzielnie chodzić, a na co dzień przemieszcza się wyłącznie z pomocą balkonika i swoich rodziców. Kolejnym problemem chłopca jest całkowity brak mowy, w związku z którym ze światem porozumiewa się za sprawą komunikacji AAC lub metody obrazkowej. Myśli, intencje i potrzeby naszego Podopiecznego nie zawsze zostają jednak zrozumiane, co często staje się powodem wycofania i frustracji.
Żadne ograniczenia i trudności nigdy nie zmieniły jednak pogodnej i ciekawej świata natury Kuby. Największą fantazją chłopca jest postawienie pierwszego samodzielnego kroku czy wypowiedzenie pierwszych słów, a jedyną szansą na jej spełnienie jest dalsza praca pod okiem wykwalifikowanych specjalistów. Z tego właśnie względu nasz Podopieczny marzy o wyjeździe na specjalistyczny turnus rehabilitacyjny, dzięki któremu mógłby się zbliżyć do kolejnych, tak bardzo wyczekiwanych, postępów.