Pierwsze objawy choroby Dominika pojawiły się w lipcu 2024 roku. To właśnie wtedy nasz Podopieczny zaczął mierzyć się z częstymi infekcjami, znacznym powiększeniem węzłów chłonnych, a, w późniejszym czasie, także narastającym bólem kolana. Stan chłopca z dnia na dzień stawał się źródłem coraz większego niepokoju, a wyniki badań niestety wskazywały na najgorsze. Wszystkie podejrzenia potwierdziły się po przetransportowaniu Dominika do szpitala w Lublinie, w którym to lekarze rozpoznali u niego ostrą białaczkę limfoblastyczną.

Diagnoza stała się dla chłopca początkiem zaciętej walki o zdrowie i życie. Dominik ma już za sobą intensywną chemioterapię, a aktualnie znajduje się na przepustce poprzedzającą kolejny etap leczenia szpitalnego. Niestety chemia znacząco osłabiła organizm naszego Podopiecznego, a, na pewien czas, nawet odebrała mu możliwość chodzenia… Jakby tego było mało Dominik od lat mierzy się z zaburzeniami ze spektrum autyzmu.

Pomimo tych ogromnych trudności Dominik jest wiecznie uśmiechniętym i radosnym dzieckiem, które zdecydowanie zasługuje na lepsze jutro. Chłopiec uwielbia układać puzzle, bawić się klockami czy grać na tablecie, a jego największym marzeniem jest łóżko piętrowe z wbudowanym biurkiem. To dzięki niemu zarówno Dominik, jak i jego bracia zyskaliby przytulne i komfortowe miejsce do nauki, odpoczynku oraz beztroskiej zabawy. Wszystko to sprawi, że w sercu naszego Podopiecznego pojawi się jeszcze więcej szczęścia, a przede wszystkim siły do walki z bezlitosną chorobą.