Pierwsze problemy Mateusza wyszły na jaw, gdy miał on zaledwie trzy latka. To właśnie wtedy przedszkolankę zaniepokoiło zachowanie chłopca, a zaalarmowani rodzice bezzwłocznie zaczęli szukać pomocy wśród lekarzy. Nasz Podopieczny trafił na badania do okulisty, neurologa oraz specjalistów z poradni psychologiczno-pedagogicznej, a ich słowa nie pozostawiały złudzeń… U Mateusza zdiagnozowano wtedy zaburzenia hiperkinetyczne, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne oraz zaburzenia ze spektrum autyzmu.

Wszystko to sprawia, że chłopiec mierzy się z szeregiem ograniczeń nie do przeskoczenia. Mateusz ma bowiem ogromne problemy żywieniowe i nie zawsze radzi sobie z trudnymi emocjami, co często skutkuje wybuchami złości oraz przejawianiem zachowań agresywnych. Jakby tego było mało nasz Podopieczny zmaga się z natłokiem obsesyjnych myśli czy trudnościami w sferze społecznej, które znacząco wpływają na jego codzienne funkcjonowanie. W związku z tym Mateusz wymaga praktycznie całodobowej opieki, regularnej terapii oraz stałego wsparcia psychiatry.

Nasz mały Wojownik ma wiele pasji i zainteresowań, ale jego największym marzeniem jest rower BMX. Jazda na własnym jednośladzie z pewnością stałaby się dla Mateusza źródłem nowych możliwości, zwiększyła pewność siebie i pozwoliła na nawiązanie, tak ważnych dla niego, relacji. Z pozoru zwykły rower stałby się zatem jego największym przyjacielem, namiastką wolności i szansą na przełamanie, towarzyszących mu każdego dnia, barier.