Marta przyszła na świat w 38. tygodniu ciąży poprzez cesarskie cięcie ze względu na zagrażającą zamartwicę. W szóstej dobie życia jej stan bardzo się pogorszył, wystąpiła apatia, brak odruchu ssania, konieczność karmienia sondą. W dalszych badaniach ujawniła się hipoglikemia, stwierdzono ubytek przegrody międzyprzedsionkowej, a także obniżone napięcie mięśniowe. Jednak najbardziej przerażająca diagnoza padła, kiedy dziewczynka miała 5 miesięcy. Rozpoznano u niej przedwczesne zrośnięcie szwów czaszkowych. Konieczna była operacja, leczenie wady wrodzonej czaszki oraz poszerzenie oczodołów.

Obecnie Marta jest pod stałą opieką specjalistów. Najrzadziej co pół roku ma wizytę u neurochirurga oraz USG głowy, ponieważ trzeba stale kontrolować, czy jej czaszka rozwija się prawidłowo. Dzięki intensywnej rehabilitacji dziewczynka zrobiła ogromne postępy – samodzielnie chodzi i mówi. Jednak jej mięśnie są bardzo osłabione i bez codziennych ćwiczeń nie może normalnie funkcjonować. Marta używa tylko lewej ręki, ma również kłopoty ze wzrokiem. Zdiagnozowano u niej także zespół Aspergera.

Marzeniem Marty była równoważnia dla dzieci i ławeczka ogrodowa i te fantazje udało się spełnić jej rodzicom. Teraz dziewczynka najbardziej chciałaby otrzymać tablet, dzięki któremu będzie mogła korzystać z programów edukacyjnych i oglądać ulubione bajki. Nasza Podopieczna ucieszyłaby się także z klocków Lego, które pozwolą jej na rozwijanie wyobraźni i ćwiczenie motoryki małej.