Jaruś
Laptop
Już od początku rodzice Jarka byli zaniepokojeni zachowaniem swojego synka. Chłopiec mało gaworzył, dużo płakał i nie potrafił się uspokoić. W późniejszym czasie maluch nie reagował na polecenia i nie utrzymywał kontaktu wzrokowego. Głębsza diagnostyka chłopca zaczęła się w przedszkolu, wówczas okazało się, że cierpi on na autyzm.
Miesiąc przed 2. urodzinami Jaruś doznał urazu głowy, wtedy też podczas badań stwierdzono, że ma torbiel pajęczynówki i padaczkę. Chłopiec przyjmuje leki, ale mimo to wciąż przytrafiają mu się epizody drgawkowe. Musi też co 2 lata robić rezonans magnetyczny, żeby kontrolować stan torbieli. Może ona w każdej chwili zacząć uciskać nerw wzrokowy, z tego powodu niezbędna jest opieka okulisty. To wszystko powoduje, że Jaruś nie mówi, a swoje potrzeby komunikuje gestami. Chłopiec ma kształcenie specjalne i ciężko pracuje z logopedą nad tym, żeby móc wypowiedzieć choć jedno upragnione przez jego mamę słowo.
Nasz Podopieczny ma również problemy ze sprawnością ruchową. Chłopiec ma stopy końsko-szpotawe, a tym samym przykurcze ścięgien Achillesa, przez co jego chód jest sztywny. Korzysta z butów ortopedycznych i cały czas pozostaje pod opieką ortopedy i lekarza rehabilitacji. Oprócz tego Jaruś boryka się z celiakią, ma 3 stopień degeneracji kosmków jelitowych. Z tego powodu musi mieć specjalną, bezglutenową dietę, która wyklucza wiele produktów spożywczych.
Jarek interesuje się elektroniką. Jego marzeniem jest własny laptop, który zapewniłby mu rozrywkę, ale byłby też narzędziem do nauki i dalszego rozwoju chłopca.